Finnair: Słaby początek roku

23 kwietnia 2024 12:03
Finnair opublikował raport za I kw. 2024 r. Wyniki nie są optymistyczne, ale obejmują najsłabszy okres roku, więc kierownictwo linii patrzy z nadzieją w przyszłość.
Reklama
Dziś (23.04) Finnair upublicznił sprawozdanie finansowe za I kw. 2024 r. i w trakcie konferencji prasowej poinformował o głównych czynnikach wpływających na słabsze wyniki początku roku. Według przewoźnika rentowność i przepływy pieniężne z działalności operacyjnej pozostały na dobrym poziomie. Jednak strajki miały negatywny wpływ na przychody i wyniki za okres od 1 stycznia do 31 marca br.


Przychody spadły o 1,9 proc. do 681,5 mln euro. Koszt jednostkowy (CASK) spadł o 4,3 proc. i wyniósł 7,77 centa. Porównywalny wynik operacyjny zamknął się stratą 11,6 mln euro, a nieskorygowana strata operacyjna wyniosła 17,2 mln euro. Środki pieniężne zamknęły się kwotą 981 mln euro, a wskaźnik kapitału własnego (equity ratio) wyniósł 15,3 proc. Przepływy pieniężne netto z działalności operacyjnej osiągnęły poziom 139 mln euro. Przepływy pieniężne netto z działalności inwestycyjnej zmalały o 26 mln euro. Również nakłady inwestycyjne brutto spadły z 80 do 43,4 mln euro.

Liczba pasażerów spadła o 1,9 proc. do 2,5 mln. Liczba dostępnych fotelokilometrów (ASK) wzrosła o 4,4 procent, do 8,923 mln km. Po uwzględnieniu samolotów wyleasingowanych liczba ASK wzrosła o 3,5 proc. Współczynnik załadowania (PLF) spadł o 3 punkty proc. do 72,1 proc.

Finnair oczekuje się, że w 2024 r. światowy ruch lotniczy będzie nadal rósł. Jednak ryzyko związane z inflacją i wyższymi stopami procentowymi może wpłynąć na popyt i koszty, powodując niepewność w działalności operacyjnej. Podobnie oddziaływają konflikty międzynarodowe i globalna niestabilność polityczna. Czynniki te mogą mieć wpływ na popyt na podróże lotnicze i przewozy towarowe. W 2024 r. Finnair planuje zwiększyć swoje oferowanie o ponad 10 proc. Ten szacunek uwzględnia zawarte umowy leasingu. Wzrost skupi się głównie na Azji i Europie.

Oczekuje się, że w 2024 r. przychody Finnaira będą rosły w nieco wolniejszym tempie niż oferowanie. Zgodnie ze przyjętą polityką ujawniania informacji Finnair przedstawia szacunkowy, porównywalny zysk operacyjny (EBIT) za cały rok wraz z lipcowym sprawozdaniem za I półrocze każdego roku fiskalnego.


- W okresie od stycznia do marca Finnair przewiózł 2,5 mln pasażerów, a przychody za ten okres wyniosły 681,5 mln euro. Spadek przychodów był spowodowany strajkami w Finlandii, korektą w związku z biletami, które utraciły ważność oraz niższymi zyskami z przewozów cargo, pomimo wyższych przychodów z usług dodatkowych i turystycznych. Z drugiej strony koszty operacyjne pozostały na niezmienionym poziomie ze względu na ścisłą ich kontrolę i niższe ceny paliwa, choć wzrosło oferowanie. Porównywalny wynik operacyjny w najsłabszym kwartale zamknął się stratą 11,6 mln euro
- powiedział Jaakko Schildt, pełniący obowiązki dyrektora generalnego Finnaira.

- Popyt w kwartale utrzymywał się na dobrym poziomie, a klienci rezerwowali wycieczki specjalnie na nadchodzący sezon letni. W wyniku udanej wyceny nasza rentowność pozostała wysoka pomimo niewielkiego spadku rok do roku. Również nasze przepływy pieniężne z działalności operacyjnej były na dobrym poziomie. Natomiast strajki w Finlandii i Europie negatywnie wpłynęły na naszą punktualność, która wyniosła 75 proc. Dotknęły ją też zimowe warunki pogodowe
- dodał Schildt.

Pod koniec marca cztery samoloty A320 Finnaira wróciły z leasingu wraz z załogami z British Airways. W tym samym czasie w ramach podobnej umowy jeden z samolotów A330 został przeniesiony do obsługi lotów australijskiej linii Qantas pomiędzy Bangkokiem a Sydney.


Przewoźnik z Helsinek dokonał zmian w swoim programie lojalnościowym Finnair Plus oraz wprowadził zmiany w rodzajach taryf. co według Schildta przyniosło widoczne rezultaty w zadowoleniu klientów, terminowości i w przychodach z usług dodatkowych. Wynik Net Promoter Score (NPS) Finnaira, mierzący satysfakcję klientów, pozostał na dobrym poziomie 34. W I kw. br. Finnair określił swój nowy cel klimatyczny, który zakłada zmniejszenie intensywności emisji z samolotów o 34,5 proc. 2033 r. w porównaniu z poziomem bazowym z 2023 r.

- Cały personel Finnaira przygotowuje się do nadchodzącego, najbardziej pracowitego okresu roku. Rekrutowaliśmy pracowników sezonowych, szczególnie dla firmy cateringowej Finnair Kitchen oraz w działach obsługi klienta na lotniskach. Rekrutacje pilotów i personelu pokładowego przeprowadzone w 2023 r. wesprą również operacje w lecie. Nasza siatka obejmuje 15 połączeń długodystansowych i prawie 70 kierunków w Europie, a najnowszym portem docelowym jest Wrocław w Polsce. Wierzę, że nasza bogata oferta dobrze odpowiada potrzebom naszych klientów
- skonkludował Schildt.

Fot.: Materiały prasowe

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy